Kogo i dlaczego Duch święty (nie)napełni?

Mikuláš Török, 19.4.2009

 

Dokonania ap. 1:2-9  Oto sporządziłem pierwsze opowiadanie, o Teofilu, o wszystkich rzeczach, które Jezus rozpoczął czynić i nauczał, 2 aż do tego dnia, gdy wydał polecenie apostołom, których sobie wybrał przez Ducha Świętego, i został wzięty do góry.3 Tym też, po swojej męce, w wielu niewątpliwych znakach polecił samego siebie jako żyjącego, ukazując się im przez czterdzieści dni oraz mówiąc o Królestwie Boga. 4 A kiedy zgromadził ich razem, nakazał im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać obietnicy Ojca, o której ode mnie usłyszeliście. 5 Ponieważ Jan chrzcił wodą, ale wy, po niewielu tych dniach, zostaniecie ochrzczeni w Duchu Świętym. 6 Następnie, kiedy oni się zeszli, pytali go, mówiąc: Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Israelowi? 7 Ale do nich powiedział: Nie jest wasze by poznać czasy i okresy, które Ojciec ustanowił sobie w swojej władzy. 8 Lecz weźmiecie moc Ducha Świętego, który do was przychodzi, i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie, w całej Judei, Samarii, i aż do najodleglejszych krain. 9 A gdy powiedział te rzeczy, został uniesiony wśród tych, co patrzeli, oraz chmura usunęła go z ich oczu..  

Mateusz 6:24-33 Nikt nie może dwóm panom służyć; gdyż albo jednego będzie miał w nienawiści, a drugiego miłował; czy jednego będzie się trzymał, a drugim pogardzi; nie możecie służyć Bogu oraz mamonie. 25 Dlatego powiadam  wam:  Nie troszczcie się o wasze życie, co zjecie, albo co wypijecie; ani o wasze ciało, czym się będziecie przyodziewać. Czyż życie, nie jest zacniejsze niż pokarm, a ciało niż odzienie? 26 Spójrzcie na ptaki nieba, że nie sieją, ani nie żną, ani nie zbierają do stodół, a przecież wasz niebiański Ojciec je żywi; czyż wy nie jesteście daleko zacniejsi niż one? 27 Bo któż z was, troszcząc się, może dodać jeden łokieć do swego wzrostu? 28 A o odzienie dlaczego się troszczycie? Przypatrzcie się polnym liliom, jak rosną; nie trudzą się, ani nie  przędą. 29 A powiadam wam, że ani Salomon w całej swojej sławie nie był przyodziany jak jedna z nich. 30 Zatem jeśli polną trawę, która dziś jest, a jutro w piec jest wrzucana, Bóg tak przyodziewa, czyż nie daleko więcej was, o małej wiary? 31 Więc nie troszczcie się, mówiąc: Co będziemy jeść? Albo, co będziemy pić? Albo, czym się będziemy przyodziewać? 32 Bo tego wszystkiego narody szukają; gdyż wie wasz Ojciec niebiański, że tego wszystkiego potrzebujecie. 33 Ale szukajcie najpierw Króles­twa Boga, i Jego * sprawiedliwości, a to wszystko będzie wam

Kiedy Jezus po raz ostatni mówił z uczniami przed swoim odejściem do Ojca, posłał ich do Jeruzalemu, aby tam czekali na napełnienie Ducha Świętego. Jakkolwiek celem nie było napełnienie Duchem Świętym samo o sobie. Jednak istota słów Jezusa była inna: Przyjmijcie moc Ducha Świętego, abyście mogli robić to, do czego was powołałem – to znaczy szerzyć ewangelię.(Dz 1:2-9). Inaczej mówiąc: kiedy będziecie skoncentrowani na tym, do czego was powołałem, będziecie na pewno napełnieni Duchem Świętym.   Godne uwagi jest to, w jaki sposób uczniowie reagowali. Zeszli na całkiem inny temat: kiedy będzie odnowione Królestwo Izraelskie. Jednak Jezus ich napomina, aby się o to nie martwili, ale zajęli się tym, do czego On ich powołał. (tam, w.7).   Jest całkiem prawdopodobne, że wielu dzisiejszych chrześcijan by w podobnej sytuacji miało o wiele bardziej materialistyczne pytania. Na temat utrzymania, wyżywienia, zaopatrzenia, ewentualnie na jakiś inny temat, który nie jest ich sprawą.  Nie możemy swego serca, myśli i starań poświęcać dwóm panom - Bogu i mamonie (Mat 6:24). Nie da się kochać pieniędzy a równocześnie ufać w pełnię Ducha Świętego.   Związana jest z tym nieodpowiednia troska o swe utrzymanie. Naszą troską ma być szukanie korzyści Królestwa Bożego a przy tym mamy polegać na Bożym zaopatrzeniu (Mat.6:33). To oczywiście nie znaczy o tych rzeczach nie myśleć (a polegać na tym, że Bóg się postara i o te rzeczy, którymi się lekkomyślnie nie zajmujemy), ale nie pozwolić tym troskam, aby weszły do serca i opanowały je.   Przeszkodą dla napełnienia Duchem Świętym a przede wszystkim dla trwałej pełni Ducha Świętego jest staranie się o to, co należy do kogoś innego, albo o inne rzeczy, które nie są naszą sprawą. Trwałej pełni Ducha Świętego nie doczekają się ci, którzy się nieustannie zajmują sprawami innych: co robią, z kim byli, co mówili. Takim ludziom unika ich własna praca i odpowiedzialność a w ten sposób i pełnia Ducha Świętego.  Popatrzmy do naszego serca i upewnijmy się, jakimi troskami jest napełnione. Jednym słowem: w czym długotrwale żyjemy? Czy zajmujemy się tym, do czego nas Bóg powołał (tzn. szukaniem Bożego Królestwa w/g Mat 6:33),  czy żyjemy troskami, które Ducha Świętego odpychają?
© Kościół Nowe Życie, wszystkie prawa zastrzeżone. Wszystkie opublikowane materiały chronione są prawem autorskim i korzystanie z nich możliwe jest wyłącznie za pisemną zgodą autora.