Jezus Chrystus jest mocnym fundamentem

Mikuláš Török, 7.12.2008

1Koryntian 3:11  Gdyż innego fundamentu nikt nie może położyć, na równi z tym, który jest ustanowiony i którym jest Jezus Chrystus. 

 

1Koryntian 2:1-2  A ja, bracia, kiedy do was przyszedłem oraz zwiastowałem wam świadectwo Boga, nie przyszedłem z powodu wybitności mowy lub mądrości.2 Gdyż postanowiłem nie widzieć niczego w was, z wyjątkiem Jezusa Chrystusa i to ukrzyżowanego. 

 

1Koryntian 3:9-15  Gdyż jesteśmy pomocnikami Boga; polem Boga, jesteście budowlą Boga. 10 Według łaski Boga, która została mi dana, założyłem fundament podobnie jak mądry budowniczy, lecz kto inny na nim buduje. Ale niech każdy uważa jak nadbudowuje. 11 Gdyż innego fundamentu nikt nie może położyć, na równi z tym, który jest ustanowiony i którym jest Jezus Chrystus. 12 A czy ktoś na tym fundamencie nadbudowuje złotem, srebrem, kosztownymi kamieniami, drewnem, sianem, słomą, 13 każdego praca stanie się jawna, bo w ogniu zostanie objawiona; gdyż ów dzień ją  pokaże i ogień wypróbuje jaką jest praca. 14 Jeśli czyjaś praca pozostanie - ta, którą nadbudował - ten otrzyma nagrodę. 15 Jeśli czyjaś praca spłonie - ten poniesie stratę; jednak on sam będzie zbawiony, ale tak tylko jak wśród ognia. 

 

Jan 10:10  ... ja przyszedłem by miały życie i miały pod dostatkiem 

Jezus Chrystus poświęcił się, byśmy mieli życie, i to dobre i hojne życie. (J 10:10). W pierwszym rzędzie dzięki Jego ofiarze i ożywieniu zyskaliśmy wieczne życie. Jednak bardzo istotną konsekwencją Jego ofiary  i zamiarem Jezusa jest również to, byśmy życie na Ziemi przeżyli dobrze i w hojności we wszystkich jego dziedzinach. Po prostu żeby dobrze nam się powodziło.    To może realizować się w życiu człowieka tylko wtedy, kiedy jego życie założone jest na właściwych fundamentach. Apostoł Paweł mówi, że jedynym fundamentem, na którym można budować życie poszczególnych ludzi i kościoła, jest właśnie Jezus Chrystus. Nie „jakikolwiek" Jezus, lecz właśnie i jedynie ten biblijny, a więc ukrzyżowany i ożywiony (1Kor 2:1).   Tym fundamentem, o którym Paweł mówi, nie jest tylko sama osoba Jezusa, czy tylko czyny, które wykonał. Chodzi o Chrystusa w Jego całości. Kim On jest, jaki jest, co On wykonał.   Lecz nawet to nie wystarczy. Paweł mówi, że na tym fundamencie trzeba dalej budować (1Kor 3:9-15). Jest bardzo ważne, co na ten fundament, a więc ukrzyżowanego Jezusa w jego całości, będziemy dalej kładli. O ile ma realizować się zamiar Jezusa o hojnym życiu, On musi być naszym fundamentem i z Niego musi wzrastać budowla naszego życia. Zatem nie ma być tak, że u wierzących podbudowany jest dobry fundament, ale dalsza budowla to chaotyczna składanka cielesnego, świeckiego życia, którą wolno kładziemy na wspomniany fundament. On ma być także korzeniem, głównym pieniem, z którego nasze życie i postępowanie wyrastają. Potem możemy być sobie pewni tego, że  kiedy pewnego dnia będziemy przed nim stać, cała budowla naszego życia nie spłonie jak nieużyteczna kupa chrustu i słomy. Jednym z aspektów, ze znaków rozpoznawczych życia Jezusa w nas to to, czy szukamy interesów i napełnienia potrzeb drugich ludzi. To jest bowiem jedna z podstawowych cech Jezusa Chrystusa i Bóg oczekuje jednakowego charakteru od nas.  

 

 

© Kościół Nowe Życie, wszystkie prawa zastrzeżone. Wszystkie opublikowane materiały chronione są prawem autorskim i korzystanie z nich możliwe jest wyłącznie za pisemną zgodą autora.