Jaki jest główny powód Bożego błogosławieństwa?

Mikuláš Török, 23.11.2008

1. Mojżesza 12:1-5  A Pan powiedział do Abrama: Wyjdź z twojej ziemi, z twojej ojczyzny i z domu twojego ojca, do ziemi, którą ci wskażę. Dokonania 7,3; Hebrajczyków 11,8 2 A uczynię cię wielkim narodem i cię pobłogosławię oraz wywyższę twoje imię, więc będziesz błogosławieństwem. 3 Także błogosławiącym tobie - pobłogosławię, a przeklinającego ciebie - przeklnę, i będą błogosławione w  tobie wszystkie plemiona ziemi. Dokonania 3,25; Galacjan 3,8 4 Zatem Abram wyszedł, jak mu polecił PAN, a razem z nim poszedł Lot. Zaś Abram miał siedemdziesiąt pięć lat, gdy wyszedł z Charanu. 5 Abram wziął także swoją żonę Saraj, Lota - swojego synowca, cały ich dobytek, którego się dorobili, oraz osoby, które nabyli w Charanie. I wyruszyli, aby się udać do ziemi Kanaan, i przybyli do ziemi Kanaan 

 

5. Mojżesza 28:1-2  Więc jeśli pilnie będziesz słuchał głosu WIEKUISTEGO, twojego Boga, strzegąc  i wypełniając wszystkie Jego przykazania, które ci dzisiaj przykazuję – wtedy WIEKUISTY wyniesie cię wyżej, ponad wszystkie narody ziemi. 2 I przyjdą na ciebie wszystkie te błogosławieństwa oraz cię dosięgną, jeśli będziesz posłuszny głosowi WIEKUISTEGO, twojego Boga   

 

Do Galacjan 3:6-9  6 Tak jak Abraham uwierzył Bogu i zostało mu to policzone ku sprawiedliwości.  7 Widzicie więc, że ci z wiary są dziećmi Abrahama. 8 A Pismo zwiastowało, że Bóg uznaje pogan za sprawiedliwych z wiary, bo wcześniej ogłosił Abrahamowi, że w tobie będą błogosławieni wszyscy poganie. 9 Tak, że ci z wiary, są błogosławionymi z wiernym Abrahamem.  

 

Jakub 2:14  Jaki pożytek z tego, moi bracia, jeśli ktoś by mówił, że ma wiarę, ale by nie miał uczynków? Czy wiara nie może go uratować?  Do Rzymian 10:17  Zatem wiara będzie z relacji, a relacja z powodu Słowa Boga.  

 

Ludzie oczywiście pragną Bożego błogosławieństwa. By je zyskać, chcą napełnić Boże oczekiwania, Boże wymagania. Przy tym może się stać, że ujdzie im podstawowa przyczyna, punkt wyjścia Bożego błogosławieństwa. W Piśmie widzimy opowieści i przykłady ludzi, których Bóg pobłogosławił  - naprz. Abrahama (1M 12:1-5). Możemy tam też znaleźć obietnice Bożych błogosławieństw (naprz. 5M 28:1-2). Na podstawie tych miejsc można sądzić, że głównym warunkiem do zyskania błogosławieństwa to posłuszeństwo, napełnienie Bożych przykazań, postanowień. I pewnie to słuszne – posłuszeństwo to niezbędne założenie nie tylko dla błogosławieństwa, lecz również dla życia z Bogiem w ogóle.  

 

Lecz istnieje jeszcze bardziej istotne założenie, przyczyna Bożego błogosławieństwa. Z niego ma płynąć i nasze posłuszeństwo. Tym wymaganiem jest wiara (Gal 3:6-9; cały 3.rozdział). Pierwotnym powodem, dla którego Bóg pobłogosławił Abrahama, nie było jego posłuszeństwo, lecz jego wiara. Abraham został osprawiedliwiony wiarą (zyskał sprawiedliwość, ponieważ wierzył Bogu), zyskał też błogosławieństwo. I na wieki i dla wszystkich obowiązuje , że „ci z wiary, są błogosławionymi z wiernym Abrahamem".  

 

 To oczywiście nie znaczy, że wymaganie posłuszeństwa nie jest ważne, że nie trzeba żadnych czynów. Wyjaśnia to apostoł Jakub (Jak 2:14, lepiej 14-26). Żywa wiara produkuje posłuszeństwo i czyny. Jednakże same posłuszeństwo, tylko  przestrzeganie przykazań nie produkuje wiary. Wiara powstaje przez żywe Boże słowo (Rzym 10:17). Do błogosławieństwa nie wystarcza ogólna wiara.  To znaczy, że trzeba mieć wiarę w Boga w tej dziedzinie, której błogosławieństwo ma dotyczyć. W żadnym wypadku nie można tej wiary zamieniać z tym, że człowiek  „wierzy, że to się stanie".  

 

Trzeba mieć wiarę, zaufanie i stałe przekonanie o tym, kim jest Bóg i jaki jest. Naprz. w to, że On jest Bogiem, który uzdrawia. Albo że jest Bogiem, który pragnie tego, by Jego ludowi dobrze się powodziło, i który nie chce, by Jego lud żył w biedocie i niedostatku. Zarówno to, że On jest Tym, który wybacza nasze grzechy. Ta wiara nie jest założona na doświadczeniu (byłem już kilka razy uzdrowiony), chociaż doświadczenia mogą wzmocnić wiarę i na odwrót, brak doświadczenia może ją osłabić. Jeżeli naprz. zgrzeszymy, o przebaczenie nie prosimy dlatego, że nam Pan już 5 razy, 10 razy  albo 750 razy przebaczył, ale dlatego, bo wiemy, że On nasze grzechy przebaczy zawsze, kiedy je wyznamy. Jednakowo dzieje się w dalszych dziedzinach naszego życia.  

 

Jeżeli ktoś nie wierzy w to, jaki Bóg jest (dobry, uzdrawiający, hojny) i usiłuje zdobyć błogosławieństwo w taki sposób,
że odszukuje dalsze i dalsze Boże wymagania (dawać dziesiątek, dopomagać biednym, pomagać drugim), i usiłuje o ich napełnienie, będzie rozczarowany. Bożego błogosławieństwa nie zdobędzie, raczej będzie rosło w nim rozczarowanie z tego, że Bóg nie pełni tego, co obiecał.  

 

Na odwrót ten człowiek, który wierzy Bogu, że jest taki, jak mówi o Sobie w swoim Słowie, ten będzie doznawał Jego błogosławieństwa i z chęcią będzie Go słuchał i naśladował.

© Kościół Nowe Życie, wszystkie prawa zastrzeżone. Wszystkie opublikowane materiały chronione są prawem autorskim i korzystanie z nich możliwe jest wyłącznie za pisemną zgodą autora.