Zakon zapisany w sercuMikuláš Török, 10 lutego2008 Hebr. 10:26-29 Gdyż jeśli my, po otrzymaniu poznania prawdy, dobrowolnie chybiamy celu, nie jest dłużej pozostawiana ofiara za grzechy, ale jakieś straszne oczekiwanie sądu oraz gwałtowność ognia, co ma pożerać wrogów.Kto odrzuci Prawo Mojżesza, umiera bez litości wobec dwóch albo trzech świadków. Na jakiej wielkości - przypuszczacie - gorszą karę będzie zasługiwał ten, kto wzgardził Synem Boga i uznał za zwykłą krew Przymierza w której został uświęcony, oraz znieważył Ducha Łaski?
Nowy Testament mówi, że Bóg włoży swoje zakony do naszej myśli i napisze je do naszego serca (Hebr 8:10). O jakie zakony Mu chodzi? O zakon Mojżesza? Jeśli tak, to gdzie łaska? Jezus mówi, że jeżeli nasza sprawiedliwość nie będzie większa od sprawiedliwości faryzeuszy i nauczycieli, nie wstąpimy do Królestwa Bożego. I demonstruje to na przykazaniu: „Nie zabijesz". Gdyby chodziło mu tylko o napełnienie tego przykazania, powiedziałby, żebyśmy tego nie robili. Lecz On mówi coś innego, a mianowicie to, że nie możemy nienawidzieć. Chodzi więc o postawę serca. Chodzi o sprawiedliwość, która wychodzi z postawy serca, a nie z napełnienia przykazań Zakona (Mat 5:20-22). W Ewangelii Marka (Ma 12:28-34) uczony w Piśmie pyta Jezusa, jakie jest największe przykazanie. Jezus odpowiada, że największe przykazanie to kochać Boga z całego serca i z całej siły. Uczony w Piśmie zgadza się z Jezusem i dodaje, że to ważniejsze niż ofiary. Jezusowi spodobała się jego mądra odpowiedź i powiedział, że blisko jest Królestwa Bożego, tak blisko, jak tylko to możliwe dla człowieka żyjącego pod Zakonem. Przybliżył się do Niego, lecz nie wszedł. Do Królestwa Bożego nie można wejść poprzez Zakon. List do Hebrajczyków zawiera porównanie Nowego i Starego Testamentu. W 1. wersecie 10. rozdziału jest napisane, że Zakon nie potrafi człowieka doskonale usprawiedliwić. Nikdy. Pomimo tego możliwość uzyskania doskonałej sprawiedliwości istnieje. Jesteśmy odkupieni przez doskonałą i raz na zawsze wystarczającą ofiarę Jezusa Chrystusa. Ona doskonale nas usprawiedliwiła. Bóg dodaje: „Takie będzie przymierze, które po tych dniach ustanowię z nimi - mówi Pan, moje zwyczaje dam do ich serc i wypiszę je na ich umyśle, a ich grzechów oraz nieprawości nie będę już wspominał. (Hebr. 10:16-17)" Czyli da człowiekowi swoje zakony do myśli i serca i wybaczy grzechy. Popatrz na kolejność – najpierw przychodzi sprawiedliwość poprzez wybaczenie, a zakony w sercu powodują sprawiedliwość. A więc zakony zapisane w sercu są warunkiem tego, by były wybaczone grzechy.
Dalej można tu dostrzec, że o ile ktoś grzeszy z własnej woli, to nie może znaleźć już u Boga wybaczenia. (Hebr. 10:26) Wybaczenie grzechów możliwe jest wtedy, kiedy człowiek naprawdę żyje według zakonów, które Bóg włożył do jego serca. Tylko same wierzenie nie wystarczy. Jeżeli człowiek grzeszy z własnej woli, to w jego sercu Bożych zakonów nie ma. Takie postępowanie Bóg nazywa deptaniem ofiary Jego syna (Hebr. 10:29).
Jakie więc zakony Bóg daje do naszego serca?
Apostoł Paweł w liście do Galatów pisze, że Zakon Mojżesza dany był człowiekowi po to, by odkrył jego grzeszną istotę (Gal 3:19) –człowiek miał napełnić zakon, lecz okazało się, że tego nie potrafi, że to nie w jego mocy, choć o to bardzo usiłuje. Żadny Zakon nie potrafi uczynić człowieka lepszym (Gal 3:20) – dlatego, ponieważ człowiek jest grzeszny i nie może napełnić zakonu. Człowiek miał sobie uświadomić, że jest grzeszny. Chrześcijanie nie powinni rozmyślać w ten sposób, że udoskanalanie ich życia poprowadzi do przestrzegania Zakonu Mojżesza –w takim wypadku są według apostoła Pawła zwiedzeni. |
||
© Kościół Nowe Życie, wszystkie prawa zastrzeżone. Wszystkie opublikowane materiały chronione są prawem autorskim i korzystanie z nich możliwe jest wyłącznie za pisemną zgodą autora. |