„...albowiem szeroka jest droga, która prowadzi do zaginięcia“

Mikuláš Török, 11.3.2007

Mateusz 7:13-14 Wchodźcie przez ciasną bramę. Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. 14 Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują.
Ludzie wyobrażają sobie wąską drogę cierpienia z Bogiem i myślą, że szeroka droga grzechu jest wygodna i przyjemna, ale mylą się, bowiem nie wiedzie ona do nieba. Nawet niektórzy chrześcijanie często rozmyślają w ten sposób, że życie z Bogiem  to system trudnych poleceń i ograniczeń i gdyby nie było obietnicy wiecznego życia, wybraliby beztroską drogę w grzechu bez Bożego Słowa.  Lecz jak tę oto szeroką „wygodną" drogę opisuje Boże Słowo?  To droga działaczy nieprawości. Ludzie mogą siebie nazywać chrześcijanami, lecz o ile jest w nich nienawiść, plugastwo seksualne, nieprzebaczenie, gorycz, zazdrość czy opiekowanie się tylko sobą, znajdują się na szerokiej drodze, której jedynym wylotem jest wieczne potępienie i jedynym wyjściem z niej nawrócenie do Boga i oddalenie się od grzechu.  Ludzie, którzy nie szanują Bożego Słowa, gotują sobie drogę pełną boleści i zmartwienia. Życie bez Boga  (porównywany z  Egiptem) opisywane jest jak kij, który przebije rękę każdego, kto opiera się o niego (2Kr 18:21). I przez pragnienie pieniędzy oraz chciwość człowiek sam pełni się boleścią. Nie robi krzywdę tylko sobie, ale doprowadza też do destrukcji relacji rodzinnych. Zazdrość i gorycz w sercu przebija nerki (Ps 73:21) i powoduje ropę w kościach (Prz 14:30). I wreszcie rozpusta i cudzołóstwo przebijają wątrobę tych, którzy w ten sposób grzeszą (Prz 7:23), wiodą do zguby ciała i duszy.    W istocie to Boża droga pozbawia boleści i wyzwala. Wprawdzie jest wąska (= określona przez Boże Słowo), lecz sam Jezus mówi, że jego jarzmo jest zachwycające i jego brzemię lekkie, a więc również przestrzeganie Jego Słowa i życie z Nim nie jest trudne i przynosi radość. (Mat 11:29-30). Bóg uratował nas, oczyścił, przekształcił nasze serce i dał nam swojego Ducha, który prowadzi nas. A jeżeli ulegniemy jakiejś pokusie poza drogą, wyznamy swój grzech i Bóg przebaczy nam i z powrotem przeniesie na właściwą drogę. A więc to bardzo proste. Jezus nie oferuje wiecznego życia wzamian za cierpienie na ziemi, ale jako kulminację wspaniałego (choć z przeciwieństwami) tutejszego życia.   
© Kościół Nowe Życie, wszystkie prawa zastrzeżone. Wszystkie opublikowane materiały chronione są prawem autorskim i korzystanie z nich możliwe jest wyłącznie za pisemną zgodą autora.